Jeden z najsłynniejszych utworów jednej z najwybitniejszych polskich wokalistek został nagrany w zaskakującej aranżacji.
Death in Rome to jeden z dziwniejszych projektów muzycznych. Grupa (nie zdradzająca swojego pochodzenia, chociaż najpewniej rezydująca w Monachium) zajmuje się bowiem wyłącznie nagrywaniu coverów znanych utworów w wersjach neofolkowych – odwołujących się do twórczości takich zespołów jak Death in June czy Rome (które oczywiście zainspirowały też nazwę tajemniczej kapeli).
W repertuarze mają więc, z pozoru śmiertelnie poważne, reinterpretacje „Carelles Whisper” George’a Michaela, „Take on Me” A-ha czy „What is Love” Haddawaya. Na warsztat wzięli też m.in. „Summertime Sadness” Lany Del Rey czy „Wrecking Ball” Miley Cyrus.
Death in Rome są mocno popularni w Polsce. Do tego stopnia, że zaczęli zaskakiwać nadwiślańskich fanów coverami polskich utworów. Dwa lata temu nagrali swoją wersję „Białej Armii” Bajmu, a singiel był dostępny w limitowanym nakładzie na europejskiej trasie koncertowej zespołu. Teraz Death in Rome ponownie uśmiechają się w naszą stronę. Ich najnowsze wydawnictwo to efekt współpracy z polskim songwriterem ukrywającym się pod pseudonimem By the Spirits, który użyczył swojego głosu by zaśpiewać „Powrócisz tu” Ireny Santor.
Oprócz nowej wersji pięknego utworu sprzed ponad pół wieku, możecie sobie też odświeżyć oryginał: