Kolejna duża marka w koleinach contentowego przypału.

Jeśli nie followujecie @frogshoposting, to koniecznie to zróbcie – prowadząca konto pracowniczka Żabki, Viola dysponuje niesamowicie trafnym poczuciem humoru, a jej pełne absurdu memy w krótkim czasie zdobyły jej kilkadziesiąt tysięcy obserwujących na Instagramie. Jej wkład w kulturę memiczną doceniła również i Żabka. Czy sieć zaproponowała jej współpracę, repostowała jej memy, a może w jakiś szczególny sposób wyróżniła, bo przecież Viola przykłada się (chcąc nie chcąc) do budowy wizerunku marki? Oczywiście, że nie. Żabka – czy agencja marketingowa ją obsługująca – po prostu zainspirowała się jej contentem, nie podając autorstwa. Krytyczne komentarze użytkowników i użytkowniczek zbywane są bezczelnymi odpowiedziami. Viola zaczęła hasztag #niepuszczętegopłazem – zachęcamy do repostowania jej akcji! Duże marki robią to nagminnie, myśląc, że mogą robić to bezkarnie. Na szczęście jeśli coś możemy, to kręcić inbę. Zatem do dzieła!
UPDATE: sieć odpowiedziała w formie instastories. Przyznała się do błędu, ale nietrudno zauważyć, że nad oświadczeniem unosi się aura tzw. non-apology. Fajnie, że wykonano pierwszy krok, ale szkoda, że Viola sama ma się odezwać do sieci. Jeśli ktoś zawalił, to chyba sam powinien wyjść z propozycją?

WIĘCEJ