Polonistyczny konkurs w oparach absurdu.
Nie da się ukryć, że pod obecnie panującą władzą nastąpiło silne wzmożenie narodowo-katolickie. Minister Czarnek uważa, że im więcej prokościelnej propagandy, tym lepiej dla wszystkich, najwyraźniej nie znając przekornej natury ludzkiej. Oczywiście, takie podejście będzie skutkować najróżniejszymi kwiatkami, jak poniższe pytanie z polonistycznego konkursu, do tego postawione z błędem (pięciu znaków, nie pięć znaków!).

Odpowiedzi cisną się same, ale raczej jako materiał na memy, aniżeli poważny konkurs dla młodych adeptów i adeptek języka. Etap wojewódzki zobowiązuje, warto docenić próbę pożenienia tradycyjnych wartości z nowymi technologiami, jaką podjęło podkarpackie kuratorium. A jak wyglądałaby wasza korespondencja z Papieżem? Może jakiś sexting?