Utrata kasy to najskuteczniejszy doradca polskich samorządów.

Niedawno pisaliśmy o tym, że rząd próbuje wpłynąć na samorządy, które przyjęły homofobiczne uchwały. Co prawda sugerowano tylko zmianę treści tych paskudnych dokumentów, ale wygląda na to, że niektóre lokalne władze będą odrzucać je w całości. Jako pierwsze wyszło przed szereg województwo świętokrzyskie, którego sejmik uchylił uchwałę anty-LGBT. Nie zabrakło płomiennych przemówień prezentujących sprzeciw – zawodnik z Solidarnej Polski powołał się nawet na dwie wojny światowe i inne martyrologiczne kocopoły, ale jednak wizja utrata funduszy europejskich zwyciężyła. Nasz region jest ostoją wolności i tolerancji. Ale też umieliśmy zabiegać o szacunek dla wielowiekowej tradycji i kultury naszej ojczyzny – w nowym stanowisku nie obyło się bez tradycyjnego moralnego zwycięstwa, które tak w Polsce kochamy. Zgodnie z przewidywaniami, to może być początek lawiny wycofywania się z uchwał anty-LGBT. 27 września głosuje sejmik małopolski, który rzekomo wykreślił z uchwały treści odnoszące się do społeczności LGBTQ+. Tak właśnie wygląda mocarstwowość homofobicznej władzy – pomacha szabelką, pokrzyczy, ale schowa się do dziupli, kiedy tylko pojawi się perspektywa realnych konsekwencji.

WIĘCEJ