Stolica Austrii postanowiła działać by uczynić metropolię przyjaźniejszą dla mieszkańców, ale także by wyjść naprzeciw zmianom klimatycznym.
Oczywistością jest to, że miasta powinny obfitować w tereny zielone. W wielu polskich ośrodkach deweloperzy robią z kolei wszystko, by każdą pustą przestrzeń zagospodarować oraz w konsekwencji danej inwestycji, spieniężyć. Odbywa się to właśnie kosztem parków czy skwerów.
Pozytywny przykład idzie tym razem z Wiednia. Jak donosi portal smoglab.pl, w stolicy Austrii trwa właśnie proces przekształcania jednej ze zlokalizowanych w centrum miasta ulic w park. Zrywany jest asfalt, a do jesieni zastąpią go drzewa, trawy oraz inna roślinność. Łącznie więc pojawi się 3700 m2 nowej zieleni, a przez nowopowstały Else Feldmann Park będą prowadzić jedynie dwie utwardzone ścieżki.
To działanie powodowane jest także chęcią ochłodzenia miasta. W walce z globalnym ociepleniem oraz rosnącą w Europie temperaturą ma pomóc właśnie pozbywanie się zbierającego i trzymającego ciepło asfaltu oraz większa ilość drzew. 12-stopniowy plan wymierzony w zmiany klimatyczne przewiduje także posadzenie nowych drzew w innych punktach stolicy, w których będą one miały wpływ na mikroklimat danej dzielnicy. Planowana jest także wymiana nawierzchni w mieście na takie, które lepiej przepuszczają wodę.
