Kim Petras to ktoś więcej niż po prostu księżniczka popu. Jej upór i przejmująca walka o swoje prawa sprawiły, że w 2007 została najmłodszą osobą w tym czasie, która została dopuszczona do operacji korekty płci. Jej kariera w świecie muzyki była zarazem inspirującym przykładem dla innych transpłciowych ludzi, ale też po prostu wyjątkową siłą, która swoją kreatywnością zrewolucjonizowała rynek. Kim estetycznie i muzycznie nie jest obca zabawa z kiczem, seksualnością, campem oraz queerowością. Jej nuty rozgrzewają parkiet, a warstwa liryczna i wokalna bezpardonowo elektryzują i zarazem wciągają słuchacza.

W swoim ostatnim albumie Slut Pop Petras znowu udowodniła, że jest absolutnie jedyna w swoim rodzaju. Hype na Kim zdaje się być niegasnącym płomieniem w pop kulturze, a mimo jej popularności jej twórczość pozostaje świeża i nieskomercjalizowana. Teraz, w oczekiwaniu na jej album Feed the Beast, który będzie motywem przewodnim nadchodzącej trasy koncertowej, cały fan base wstrzymuje oddech. My również.

Jutrzejsza premiera albumu na pewno zostanie następnym argumentem za jak najszybszym kupieniem biletów na koncert Petras w stolicy, który odbędzie się 2 marca 2024 roku. Klip promujący trasę jest dowodem na to, że będzie się działo i to wydarzenie to na pewno nieźle zatrzęsie Warszawą.

Jeśli ominiecie jutrzejszą przedsprzedaż, ogólna sprzedaż biletów zacznie się już 26 czerwca na KimPetras.com oraz LiveNation.pl!