Kurs oczywiście okazał się mocno kontrowersyjny. Ale wszystko wskazuje na to, że będzie miał miejsce zgodnie z planem.

Jak w zasadzie zostaje się drag queen lub drag kingiem? Oczywistością jest to, że wymaga to bardzo długich przygotowań oraz wewnętrznych poszukiwań. Ale w Wielkiej Brytanii postanowiono pomóc młodym osobom w tym procesie. Pod koniec lipca w szkockim Dumfries wystartuje letni kurs nazwany po prostu Drag School.

Trwające 5 dni zajęcia zdradzą tajniki make-upu, budowania własnej persony, performansu oraz historii ostatnich 50 lat dragu.

– Drag nie ogranicza się do mężczyzny przebranego za kobietę. I ten kurs jest dla każdej osoby, która chciałaby spróbować swoich sił. To eksploracja samego siebie – cenna zwłaszcza dla młodych ludzi, którzy zbliżają się do końca licealnej edukacji. To moment w życiu, w którym intensywnie myśli się o tym, kim naprawdę chce się być. Płeć jest w końcu zjawiskiem performatywnym – mówi w rozmowie z The Guardian Natalie Doidge – jedna z pomysłodawczyń oraz organizatorek zajęć.

Drag School inauguruje swoją działalność w paśmie letnich zajęć Dumfries Youth Theatre już 26 lipca i potrwa pięć dni. Kurs przeznaczony jest dla osób od 11 do 18 roku życia. Wszystkie miejsca na zajęcia już się skończyły. Według organizatorek, połowę z nich zarezerwowały młode kobiety.

Wcześniejsze plany zakładały także podobne aktywności dla jeszcze młodszych osób. Ten pomysł spotkał się jednak z aktywnym sprzeciwiem. Przeciwnicy Drag School twierdzą, że to potencjalne zagrożenie oraz próba seksualizacji dzieci. Pojawiają się także głosy, że to sposób, by „przysposabiać” młode osoby. Organizatorzy odpowiadają z kolei, że ich inicjatywa jest reakcją na postępujące zmiany w samodzielnej edukacji młodzieży na temat spektrum płci.

WIĘCEJ