Długie ciepłe noce i imprezki do świtu. Za tym tęskniliśmy.
Po dwuletniej przerwie sezon festiwalowy wraca pełną parą. Stęsknieni za muzyką pod gołym niebem i niepowtarzalnym klimatem spędzania czasu z przyjaciółmi na słuchaniu ulubionych wykonawców, niecierpliwie śledzimy tegoroczną mapę polskich i zagranicznych festiwali. Wydarzenia, na których spotykają się zarówno przeciętniacy, jak i hot gwiazdy, by wspólnie bawić się w imprezowym tłumie, to absolutnie wyjątkowe przeżycie. Oprócz muzyki i innych atrakcji ważnym aspektem letnich eventów muzycznych jest moda. Niektórzy stawiają na wygodę, inni dokładnie obmyślają każdy look, ale od lat nieodłącznym elementem każdej festiwalowej stylówki są trampki Converse. Od nastolatków na pierwszych koncertach po światowej sławy celebrytki, każdy festiwalowicz i festiwalowiczka wiedzą, że gdy w grę wchodzi wielogodzinne chodzenie po rozległym terenie eventu, nie ma butów bardziej niezawodnych niż Converse. Ich wyluzowany charakter i mnogość dostępnych modeli sprawiły, że trampki stały się uniwersalnym elementem garderoby. Nie ma outfitu, do którego nie pasuje klasyczny model Chuck Taylor, niezależnie od tego, czy połączy się go z dżinsowymi szortami, cekinową sukienką czy skórzanymi spodniami – Converse siedzi ze wszystkim. Podekscytowani czekamy na pierwsze letnie koncerty i widzimy się pod sceną.






