Mistrz anologowej elektryki słynie z długich, hipnotycznych live actów. Potrzebujecie tego w swoim życiu, serio.
Oto David Doubek – wykładowca antopologii kulturowej na Uniwersytecie Karola w czeskiej Pradze. Jedno spojrzenie na jego aparycję może potwierdzić stereotypy na temat pracowników naukowych zza naszej południowej granicy. Niczym Clark Kent, Doubek wchodzi do budki telefonicznej i wychodzi z niej jako superbohater, na którego nie zasłużyliśmy, ale którego potrzebujemy – legendarny Ventolin.
Alter ego skromnego wykładowcy to dyskotekowy mag, którego supermocą jest mistrzowska obsługa analogowych syntezatorów. Z tony sprzętu Doubek wyczarowuje motoryczne electro-disco. Sam zresztą objaśnia wszystko dobitnie w swoim hymnie i manifeście – „Disco Science”:
Ambasador ojczyzny Krecika i smażonego sera bywał w naszym kraju w ostatnich latach dość często w ramach, cudownie nazwanej, trasy Rasisti pojebte se Tour. Za każdym razem angażował publiczność w co najmniej dwugodzinne taneczne rytuały. Nie inaczej będzie także w najbliższy czwartek 30 lipca. Ventolin zagra bowiem w ramach cyklu Ring Ring w warszawskim Lunaparku.
Serdecznie polecamy wam tę taneczną terapię, która pomoże każdemu wyrzucić z siebie całą pandemiczną chandrę. Więcej informacji o tym koncercie znajdziecie tutaj: