Łatwo zaobserwować różnice w sposobie randkowania.
Jest „10”, ale nie ma poczucia humoru. Jest „3”, ale postuje na LinkedInie. Jest „9”, ale wrzuca spompowane selfie przy każdej wizycie na siłowni. Jest „2”, ale komunikuje swoje uczcia. To przykłady z obecnie popularnej gry na TikToku, czyli odświeżonej wersji powierzchownego oceniania wyglądu w skali 1-10. W tej odsłonie dziewczyny oceniają, jak cechy osobowościowe wpływają na atrakcyjność facetów. Spoiler alert: bardzo.
Wygląda na to, że bycie „10” w oczach kobiet nie ma za dużo wspólnego z wyglądem. Możesz być „10” w próżni, bez kontekstu, ale jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że twoje pranie wciąż robi mama, mimo iż od dawno z nią nie mieszkasz, twoja pozycja prawdopodobnie znacznie spadnie, nawet w oczach tych, które cenią sobie więzi rodzinne. Gra została spopularyzowana przez użytkowniczki TikToka i działa podobnie, jak poprzedni trend na ick, gdzie bardzo konkretne scenariusze mogły momentalnie zmienić pociąg do potencjalnego partnera. Pod tagami #ratinggame i #ratingmen na TikToku są już miliony wideo, jak na przykład to autorstwa Erin Libby (@witherinlibby), w którym wspólnie z koleżanką oceniają hipotetycznych chłopaków. Jest dwójką, ale opublikował infografikę o jakiejś kwestii społecznej – mówi koleżanka. Dam mu siódemkę – odpowiada Erin. Jest ósemką, ale wpada w szał, gdy przegra jego ulubiona drużyna – pyta dalej. Ugh, punkty ujemne! – pada szybka odpowiedź.
@witherinlibby its just math ok ?? also justice for active linkedin posts #ratingmen ♬ original sound - Erin Libby
Pojawiły się też ironiczne wersje trendu, w których osoby nagrywające śmieją się ze sposobu dobierania partnerek przez cispłciowych, heteroseksualnych mężczyzn. Starają się pokazać, że o ile dla znacznej większosci kobiet w partnerze liczą się na przykład kwestie światopoglądowe czy poczucie humoru, to mężczyznom często wystarczy, żeby dziewczyna była po prostu dobrą dupą. Jest szóstką, hardkorową rasistką, ale się tobą jara – żartuje Tarik Hagen (@tarikhagen) – uuu to będzie trudne, prawdopodobnie 10 – odpowiada sam sobie. Komentarze pod TikTokiem odzwierciedlają tę perspektywę, znajdziey tam uwagi w stylu: Dałbym szansę drzewu, gdyby do mnie podbijało i Jest dziesiątką, jeśli na mnie leci. Inna użytkowniczka Annabel (@quinoacowboy669) na swoim profilu parodiuje specyficzny typ faceta tzw. podcast bros – seksistów i mizoginów, którzy po prostu uważają, że kobiety to jakiś podgatunek. Jest ósemką i ma zajebistą osobowość, ale nosi ciuchy w rozmiarze 40. Mmmm, cztery. Jest szóstką, ale wierzy w to, że kobiety mają prawo do własnego zdania. Ugh, dwa.
@quinoacowboy669 He’s a 9 but he has access to a phone 😕 #foryou #pov ♬ Merry-Go-Round - Joe Hisaishi
TikTok znany jest z tworzenia niezwykle viralowych trendów, ale warto uważać, bo żarty w internecie mają tendencję do eskalowania. Mimo to na przykładzie rating game można szybko sprawdzić, czy przypadkiem nasze standardy nie są zbyt wysokie lub wręcz przeciwnie – zbyt niskie. A także zaobserwować ciekawe różnice płciowe w sferze randkowania.