Bawi i uczy.
W dobie wszechobecnych smartfonów, tabletów i coraz mniejszych konsol do gier, coraz trudniej zainteresować jest dzieci bardziej tradycyjnymi zabawkami. Ale jednej z tajwańskich firm najpewniej się to uda.
Właśnie w azjatyckim państwie furorę robi w tej chwili zabawkowy kaktus, który śpiewa różne piosenki. W założeniu producenta interaktywna figurka ma stymulować wyobraźnię i kreatywność dziecka. Jak dotąd produkt można było nabyć m.in. w tajwańskich filiach Carrefour oraz w popularnych sklepach internetowych. Stan ten może się jednak zmienić. Jak donosi portal Taiwan News, oburzenie wielu rodziców wywołał bowiem fakt, że sympatycznie prezentujący się sukulent posiada w swoim repertuarze utwór „Gdzie jest biały węgorz?” Cypisa. Tak, z jakiegoś powodu uznano, że słynne „koksu 5 gram” polskiego pato-gwiazdora to idealna piosenka dla najmłodszych. Wedle informacji serwisu, przesłanie niewinnie brzmiącego utworu zrozumiała jedna z mieszkających na wyspie Polek, która następnie poinformowała o tym swoja rodaczkę. Ta zawiadomiła z kolei media. Nie wiadomo jaka przyszłość czeka tysiące nieświadomych niczego kaktusów.
Poniżej możecie zobaczyć jak zabawka śpiewa polski hymn poprzedniego lata: