Kilka słów od Spalarni o Spalarni.

Ziemia to piosenka, która napisała się sama. Wyrosła ze mnie jak dziki kwiat. Nie wiedziałem, że mam takie kwiaty w sobie. Mania zrobiła do niego piękny (i też dziki) teledysk. Nakręciliśmy go na zapomnianych, zarośniętych schodach w samym centrum Gorzowa. Lokalsi nazywają je Schody Donikąd. Monika, która tańczy w deszczu, z niesamowitym poświęceniem, w jakiś cudowny sposób unikając potłuczonego szkła, które właściwie było wszędzie jest stąd, z Gorzowa. Ja jestem ze wsi na tyle blisko, że dostałem miejskie stypendium na zrobienie tego klipu. Razem chcieliśmy zrobić coś jak te teledyskowe akacje. Nieustannie i niezaprzeczalnie wyrastać z tej chujni, szarości, popękanych betonowych stopnii.