Innej apokalipsy nie będzie.

Boston Dynamics, jedna z firm będących w forpoczcie osiągnięć dotyczących robotyki, udostępniła kolejne wideo z mechanicznymi monstrami. Tym razem odtwarzają ruchy Micka Jaggera i Rolling Stones z teledysku do utworu „Start Me Up”. Co jest sygnałem, że w Boston Dynamics boomerzy mają się dobrze – jednym z większych kłamstw, jakie wmówiło tamto pokolenie światu jest to, że Stonesi są cool. Nie są. Ale roboty są, chociaż wielu – z patronem internetowych naiwniaków, Elonem Muskiem, na czele – widzi w nich zagrożenie. Boston Dynamics ma znakomicie ograne akcje marketingowe i pokazuje kolejne modele swoich mechanicznych istot. Na razie nie mają prawdziwej sztucznej inteligencji w sobie (a ekspertki i eksperci są w dużej mierze zgodni, że to nie nastąpi w najbliższych kilku dekadach, o ile w ogóle), za to są całkiem sprytne. Co zresztą widać na poniższym wideo. Harcujące roboty z teledysku to model Spot, który niesie ze sobą zagrożenie, ale nie takie, jak w filmie Terminator. Spot skupia się na gromadzeniu danych, co ma mu pozwalać na bardziej efektywny ruch. Jego sensory gromadzą bardzo dużo danych, co może być polem do eksploatacji. To właśnie jest bardziej konstruktywna oś dyskusji o robotach – wpisanie ich w problemy, z którymi już się borykamy (czyli np. nielimitowany dostęp różnych firm do naszych danych), a nie wydumane i inspirowane hollywoodzkim kinem strachy. Co do Boston Dynamics – przynajmniej nie wybrali „Blurred Lines”, to dopiero byłby horror sci fi!

WIĘCEJ