Od osoby aktywistycznej walczącej z przemocą ze względu na płeć, po osobę przemocową. Wschodząca gwiazda Hollywood Ezra Miller miało być queerową nadzieją nowego, bardziej progresywnego oblicza branży filmowej. Zamiast tego w ciągu ostatnich kilku lat zaatakowało fankę w islandzkim barze, wiosną podczas urlopu na Hawajach włamało się do domu pary, której miało grozić śmiercią oraz ukraść ich paszporty wraz z kartami kredytowymi i prawem jazdy. Następnie Miller zostało aresztowane za zaatakowanie mężczyzny w barze karaoke, co ponoć było elementem samoobrony. To jednak nie koniec, teraz Ezra Miller mierzy się z oskarżeniami o grooming, czyli nawiązywanie więzi z dziećmi w celu wykorzystania ich seksualnie. Rodzice Gibson (wcześniej Tokata) Iron Eyes z plemienia Sioux twierdzą, że Miller zrobiło pranie mózgu ich 18-letniemu dziecku – Gibson jest osobą niebinarną. Ezra poznało swoją domniemaną ofiarę w 2016 roku, podczas pobytu w rezerwacie Standing Rock w Dakocie Północnej, gdy Gibson miało wtedy zaledwie 12 lat. Jak wspominają rodzice w pozwie, 12-letnia wtedy Gibson i starsze od niej o ponad dekadę Miller błyskawicznie się zaprzyjaźnili. Choć początkowo rodzice Gibson uważali relację tej dwójki za niewinną. Miller przekonało ich do wysłania Gibson do Bard College w Simon’s Rock w Massachusetts i zapewniło, że zapłaci za czesne za pośrednictwem fundacji, co, jak twierdzą, stworzyło atmosferę zadłużenia. W dokumentach prawnych pozyskanych przez tygodnik People twierdzą, że Miller dawało Gibson alkohol i narkotyki, w tym LSD, marihuanę i ketaminę, pojawiły się też zarzuty o fizyczne wykorzystywanie. W grudniu 2021 roku rodzice Gibson polecieli do Vermont, aby sprawdzić co u ich dziecka po tym, jak porzuciło szkołę. Na miejscu dowiedzieli się, że Gibson nie ma prawa jazdy, kluczyków do samochodu ani karty płatniczej. W zgłoszeniu zawarte jest, że znaleźli również siniaki na ciele dziecka zadane przez Miller. Jumping Eagle i Iron Eyes rzekomo zabrali Gibson do domu na trzy tygodnie, ale dziecko uciekło do Nowego Jorku, by ponownie zamieszkać z Miller. Rodzice twierdzą, że Gibson i Miller obecnie razem podróżują po całym świecie.

Gibson zaprzeczyło tym twierdzeniom w poście na Instagramie z 5 czerwca, nazywając doniesienia o Miller tragedią. Podobno Miller pomaga Gibson przejść przez żałobę po utracie bliskiej osoby. W poście czytamy, że Miller zapewniło pełne miłości wsparcie i nieocenioną ochronę przez cały okres straty. W dalszej części oświadczenia czytamy, że tak naprawdę to  rodzice Gibson są winni emocjonalnej i psychologicznej manipulacji, a zaangażowanie organów ścigania w tej sprawie jest stratą czasu i zasobów. Post kończy się określeniem działań rodziców Gibson rażącą zdradą. Odpowiedź rodziców jest pełna podejrzeń, jak powiedzieli People, nie są pewni, czy Gibson miało nawet dostęp do telefonu, nie mówiąc już o Instagramie. Kilka dni później na Twitterze matka Gibson, Jumping Eagle powiedziała, że Miller wyprał mózg jej dziecku, a Miller zachowuje się jak przywódca kultu, to zakrawa o emocjonalne znęcanie się. Po zakwestionowaniu autentyczności oświadczenia, Gibson opublikowało wideo na Instagramie, w którym mówi: nikt nie kontroluje mojego konta. Nie mam w tej chwili telefonu z własnej woli. To moja sprawa – dodało. To moje życie. To moje decyzje. Jestem rozczarowane rodzicami i prasą.

Krótko po tym, jak Gibson opublikowało wideo, ich wujek, Chief Bear Cross, który twierdził, że gościł Gibson i Miller w grudniu 2021 roku, opublikował szczegółowy opis swoich doświadczeń z Ezrą. Twierdził, że Miller powiedziało mu, że pali marihuanę z ketaminą, wniosło broń do jego domu i stale obserwowało Gibson. Mniej więcej tydzień po tym oświadczeniu pojawiły się wieści o nakazie ochrony wydanym na rzecz anonimowej matki i jej 12-letniego dziecka z Greenfield w stanie Massachusetts. Miller podobno groziło rodzinie i zachowywało się niewłaściwie w stosunku do ich niebinarnergo dziecka.

Lista zarzutów wobec Ezry Miller jest coraz dłuższa. Nie raz udowodniło, że nie jest osobą stabilną czy też godną zaufania, jednak niepokojące jest zjawisko queerfobii, które towarzyszy kolejnym oskarżeniom Miller. Jedna osoba nigdy nie jest adekwatną reprezentacją całej społeczności, a jej zachowanie nie świadczy o dewiacji LGBT+. Podobna kwestia tyczy się zaimków Ezry, które media postanowiły kompletnie zignorować. Oczywiście, zwłaszcza w języku polskim, używanie formy neutralnej czasem brzmi dość niezgrabnie, ale szanowanie preferowanych zaimków wykracza poza indywidualne przewinienia. Ta sytuacja pokazuje, jak łatwo i szybko cispłciowe społeczeństwo jest w stanie odrzucić używanie niebinarnych form językowych. W ten sposób wymazuje się tożsamość nie jednej fatalnej osoby, jak Ezra Miller, ale wszystkich osób niebinarnych i transpłciowych, które nieustannie walczą o szacunek. Historia nadużyć i przemocy w Hollywood jest długa i nie ma nic wspólnego z queerem.