Nas wciągnęło tbh
A Ty? Boisz się czasem? To pytanie zadaje Pola w opisie swojego najnowszego singla i teledysku. Piosenka opowiada o etapie przed konfrontacją ze strachem. Artystka zadaje sobie pytanie, czy już się boi i próbuje sama rozwikłać złożoność swoich emocji.
Oprócz tekstu to co pochłania najbardziej w tym utworze to przetworzone w niektórych momentach wokale i produkcja utrzymana w chłodnym, minimalistycznym stylu. Głos Poli hipnotyzuje słuchacza i zgrabnie przeprowadza przez poruszającą melodię. Sama aranżacja i wypracowana przestrzeń w kompozycji przypominają formę ekspresji BANKS. Piosenka nie nudzi, ale wciąga – sprytnie angażuje słuchacza w zanurzenie się w fale idealnie połączonych dźwięków. Jeśli chodzi o międzynarodowe porównania, które od razu przychodzą do głowy po przesłuchaniu Chyba to trzeba wspomnieć FKA twigs. Pola również stosuje awangardowe podejścia do modulacji głosem, które sprawiają, że bez zawahania wrzuciłabym tę nutę na playlistę razem z cellophane, czy meta angel.
Klip wyreżyserowany jest przez samą wokalistkę i oferuje coś co na polskim rynku ciężko jest uzyskać – przekaz artystyczny, który nie jest przerostem nad treścią. Wideo jest utrzymane w formie dość minimalistycznej, w której to postać Poli i obrastające ją włosy grają główną rolę. Artystka na początku pokazana jest jako łysa, posągowa postać, której później stopniowo, wraz z rosnącym napięciem piosenki, rosną włosy, które oplatają ją jak bluszcz i rozrastają się na otaczającą ją przestrzeń.
Przejmująca warstwa tekstowa, intrygująca produkcja i nieszablonowa oprawa kreatywna podpowiadają nam, że ten singiel to myśl, którą artystka będzie rozwijać. Przynajmniej mamy taką nadzieję.