Seks lalki, wibratory, pończochy, pasy i podwiązki oraz kulki analne – to najczęściej kupowane w e-sklepach erotycznych produkty.

Cykliczne badania dotyczące seksualności Polaków już od lat 90. prowadzi Wydziału Pedagogiczny UW. Ostatnia edycja („Zdrowie, relacje w związkach i życie seksualne Polek i Polaków w czasie pandemii COVID-19″) pokazuje, że podczas pierwszego lockdownu, 51 proc. Polek i Polaków pozytywnie oceniło swoje życie seksualne. Najbardziej zadowolone okazały się osoby młode, w wieku od 30 do 49 lat, a także młodsi, między 18. a 29. rokiem życia.

Rynek zabawek i gadżetów erotycznych – od suplementów, poprzez lubrykanty, po BDSM, którego też przestajemy się obawiać – rozwija się w piorunującym tempie. Najczęściej kupują je mężczyźni swoim kobietom w celu rozbudzenia ich fantazji erotycznych, otwarcia na nowe zabawy i doznania. Ale coraz częściej i kobiety inwestują w dobrej jakości zabawki erotyczne dla siebie – mówi prezeska Bloom Ploom Ewa Łukasińska. – Dane statystyczne pokazują też, że od momentu, kiedy pojawił się z nami koronawirus i częściej spędzamy czas we dwójkę, sprzedaż zabawek erotycznych online wzrosła aż o 60 proc.

Wysokie wyniki sprzedażowe e-sklepów z gadżetami erotycznymi potwierdzają również dane platformy Shoper. W czasie drugiej fali pandemii Polki i Polacy wydawali_ły zdecydowanie więcej w internetowych sklepach z gadżetami erotycznymi. Pomiędzy wrześniem 2020 a styczniem 2021 roku internetowe sklepy erotyczne odnotowały aż 186-proc. wzrost.

Oprócz oczywistej przyczyny wzrostu zakupów online, jaką były obostrzenia, do internetowych sklepów erotycznych klientów i klientki przyciąga też dyskrecja. W sieci można spokojnie i bez skrępowania przejrzeć ofertę, która zazwyczaj jest większa i bardziej zróżnicowana online niż na miejscu. Ponadto kiczowata estetyka sex-shopów potrafi skutecznie zniechęcić do odwiedzenia sklepu. Trzymamy kciuki, że tendencja wzrostowa się utrzyma, bo w Polsce wciąż za mało swobodnie mówimy o i uprawiamy seks.

WIĘCEJ