Odmrażanie kolejnych sektorów polskiej gospodarki trwa. Rynek koncertowy nadal jest jednak wielką niewiadomą. W najbliższych miesiącach mają się odbywać występy polskich artystów w warunkach plenerowych do 150 osób. Organizacja takich wydarzeń jest jednak trudna i wydaje się mijać z celem. W tym samym czasie mecze drużyn Ekstraklasy będą mogły oglądać na stadionach tysiące kibiców (na obiektach będzie dostępna 1/4 miejsc).

Niezrozumiałe wytyczne oraz brak jednoznacznych deklaracji ze strony rządu zmusiły artystów do ponaglenia władz. Wczoraj menedżerowie wielu polskich gwiazd wystosowali list do Premiera Mateusza Morawieckiego oraz Wicepremierów – Jadwigi Emilewicz i Piotra Glińskiego. Wśród adresatów znaleźli się także Ryszard Terlecki (PiS), Borys Budka (KO), Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL) oraz Grzegorz Napieralski (KO). List został podpisany przez menedżerki i menedżerów pracujących z takimi artystami jak Dawid Podsiadło, Brodka, Krzysztof Zalewski, Beata Kozidrak, Daria Zawiałow czy Hey.

– W związku z wdrażaniem kolejnych etapów odmrażania gospodarki jako branża szczególnie dotknięta administracyjnym zakazem organizowania koncertów i innych imprez artystycznych, z uwagą śledzimy rozwiązania proponowane przez Rząd. Dlatego też z rozczarowaniem przyjęliśmy ostatnie propozycje, które powodują, że w praktyce kolejny miesiąc nie możemy podjąć działalności. Wśród artystów i menedżerów krąży nawet gorzki żart, że limit 150 osób na koncercie plenerowym (sic!) to propozycja dla 100 najbogatszych Polaków z listy „Wprost”, gdyż bilety na taką imprezę musiałaby by mieć niebotyczną cenę. Jesteśmy przekonani, że kultura nie jest mniej ważna niż na przykład piłka nożna dlatego też postulujemy, żeby rozwiązania wdrażane dla innych branż znajdowały odpowiednie zastosowanie dla organizacji koncertów i innych wydarzeń kulturalnych – piszą menedżerowie i dodają: – Nadal nie widzimy możliwości wznowienia działalności gospodarczej, gdyż obowiązujące przepisy i zalecenia odstają od rynkowej rzeczywistości. Do tego dochodzi niejasność i ciągła zmiana przepisów. Rozumiemy, że zmiany wymusza dynamiczna sytuacja, ale apelujemy o przejrzyste informowanie o zasadach odmrażania naszej branży i nakreślenie choćby ogólnego plany, który pozwoli nam przygotować się do wznowienia działalności – czytamy w liście.

Pismo jest także początkiem działalności inicjatywy Otwieramy Koncerty, która ma na celu egzekwowanie zmian na rynku wydarzeń kulturalnych i rozrywkowych. Powołana została także Izba Gospodarcza Menedżerów Artystów Polskich. Jej przedstawiciele proszą też rządzących o doprecyzowanie statusu określonych miejsc względem przepisów dotyczących zgromadzeń (dotyczy to m.in. sal koncertowych, hal czy stadionów). Z pełną treścią listu zapoznacie się tutaj: