Harry Potter zainspirował miliony ludzi na świecie. Wiele aspektów uniwersum serii zostało przejęte przez fanowską społeczność i rozbudowane zaangażowaniem i pasją. Niestety, coraz głośniej było o transfobicznych wybrykach autorki, co mocno rozsierdziło szczególnie społeczność LGBTQ+, która rezonowała z wieloma wątkami z serii. Coraz częściej słyszymy o ruchach, które mają dystansować społeczność fanowską od kontrowersyjnej autorki. Tym razem poszło ligę quidditcha, czyli fikcyjnego sportu z Harry’ego Pottera, który został przeniesiony na realne boiska. Organizacje quidditcha zmieniły oficjalne nazwy na Major League Quadball i U.S. Quadball. Zmianę nazwę planuje również The International Quidditch Association. Co ciekawe, organizacje zmieniające nazwy zagrały w otwarte karty i przyznały, że za tym ruchem stoją nie tylko motywacje antytransfobiczne, ale także… Finansowe. Studio Warner Bros zastrzegło quidditch jako znak towarowy, co utrudnia szukanie sponsorów i reklamowanie sportu. I chociaż quidditch brzmi lepiej, niż quadball, to w pełni popieramy tę zmianę!