W obliczu rosnącej inflacji i zimowego kryzysu energetycznego Młodzieżowy Strajk Klimatyczny wychodzi na ulicę w najbliższy piątek.
Jak bardzo wzrosną ceny energii?
Czy zabraknie opału do ogrzania naszych domów zimą?
Ilu z nas będzie musiało wybierać między ciepłym posiłkiem, a ciepłym domem?
Te pytania dominują obecnie w debacie publicznej.
Nas jednak nurtuje inne pytanie: Co gdyby kosztami poradzenia sobie z nadchodzącym kryzysem zamiast zwykłych ludzi obciążyć spółki paliwowe, które notują obecnie rekordowe zyski?
23 września Młodzieżowy Strajk Klimatyczny w ramach inicjatywy Fridays For Future wzywają do obciążenia spółek paliwowych składką solidarnościową od nadzwyczajnych zysków spowodowanych wojną w Ukrainie. Takie rozwiązanie rekomenduje sama Unia Europejska, pieniądze uzyskane w ten sposób powinny zostać przeznaczone na zieloną transformację oraz wsparcie dla obywateli we wdrażaniu rozwiązań, które pozwolą zmniejszyć opłaty za energię już tej zimy. PGNiG i Orlen mają obecnie dochód wyższy o kilkaset procent niż rok temu w tym samym okresie. To nie tylko konsekwencja wojny w Ukrainie, ale także zwiększenia marż nakładanych na sprzedawane dobra. Polska polityka energetyczna była od lat zaniedbywana przez kolejne rządy, brak spójnego planu i wizji odejścia od węgla jest kolejną składową, która przyczyniła się do obecnego stanu rzeczy.
Młodzieżowy Strajk Klimatyczny sprzeciwia się zarabianiu na zwykłych obywatelach i obywatelkach oraz oczekuje konkretnych zobowiązań, działań ze strony rządu i długofalowego planu, dlatego 23 września wychodzi w całej Polsce na ulice.
Szczecin – 11:00 na placu Solidarności
Gdańsk – 12:00 pod pomnikiem Jana III Sobieskiego na Targu Drzewnym – wydarzenie tutaj
Łódź – 13.00 przy pl. Wolności – wydarzenie tutaj
Warszawa – 11:00 na placu Zbawiciela
Katowice – 13:00 na rynku Plac nad Rawą – wydarzenie tutaj
Wrocław – 10:00 na placu Wolności – wydarzenie tutaj