15-sekundowy spot promuje erotomańskie zachowania i udowadnia, że smartfon marki pomoże uniknąć odpowiedzialności za nie.
Musimy chyba przyzwyczaić się do faktu, że żyjemy w kraju, w którym ASZ Dziennik może być dobrym źródłem informacji. Oprócz oczywistych parodystycznej fikcji uwypuklającej naszą dziwną rzeczywistość, ukazują się na nim bowiem aktualne i jak najbardziej prawdziwe newsy. Tak też jest w wypadku nowej reklamy LG Polska, która w ostatnich dniach hulała po social mediach technologicznego giganta.
15-sekundowy spot przedstawia starszego mężczyznę (w charakteryzacji rodem z polskich kabaretów), który telefonem LG robi z ukrycia zdjęcia pośladków młodej kobiety. Technologia wykorzystana przez smartfon pozwala mu jednak zatuszować ślady po totalnie obleśnym akcie.
WTF este TikTok de LG Polonia?? pic.twitter.com/972LrVefuy
— Rubén Chicharro (@rubenchicharro) May 23, 2020
Internauci na całym świecie zdążyli zwrócić marce uwagę na to, że reklamówka jest zwyczajnie niesmaczna. Ktoś słusznie zauważył też, że „prezentuje poziom humoru rodem z programów Benny’ego Hilla”. LG Polska usunęło materiał (ale jak pokazuje tweet powyżej, w internecie nic nie ginie) i wczoraj wydało oświadczenie, w którym przeprasza za zaistniałą sytuację. Było ono poprzedzone dość zabawną językową wpadką („We apologize for the obtained situation”).
To nie pierwszy raz gdy marketingowe poczynania LG w Polsce spotykają się z krytyką. W 2018 portal Noizz.pl opisał kontrowersje wokół współpracy marki z SA Wardęgą – popularnym youtuberem, który zasłynął m.in. postacią Boobs-mana, który biegał po mieście i macał piersi przypadkowych kobiet. Więcej na temat tej sytuacji przeczytacie tutaj: