15-sekundowy spot promuje erotomańskie zachowaniaudowadnia, że smartfon marki pomoże uniknąć odpowiedzialności za nie.

Musimy chyba przyzwyczaić się do faktu, że żyjemy w kraju, w którym ASZ Dziennik może być dobrym źródłem informacji. Oprócz oczywistych parodystycznej fikcji uwypuklającej naszą dziwną rzeczywistość, ukazują się na nim bowiem aktualne i jak najbardziej prawdziwe newsy. Tak też jest w wypadku nowej reklamy LG Polska, która w ostatnich dniach hulała po social mediach technologicznego giganta.

15-sekundowy spot przedstawia starszego mężczyznę (w charakteryzacji rodem z polskich kabaretów), który telefonem LG robi z ukrycia zdjęcia pośladków młodej kobiety. Technologia wykorzystana przez smartfon pozwala mu jednak zatuszować ślady po totalnie obleśnym akcie.

Internauci na całym świecie zdążyli zwrócić marce uwagę na to, że reklamówka jest zwyczajnie niesmaczna. Ktoś słusznie zauważył też, że „prezentuje poziom humoru rodem z programów Benny’ego Hilla”. LG Polska usunęło materiał (ale jak pokazuje tweet powyżej, w internecie nic nie ginie) i wczoraj wydało oświadczenie, w którym przeprasza za zaistniałą sytuację. Było ono poprzedzone dość zabawną językową wpadką („We apologize for the obtained situation”).

To nie pierwszy raz gdy marketingowe poczynania LG w Polsce spotykają się z krytyką. W 2018 portal Noizz.pl opisał kontrowersje wokół współpracy marki z SA Wardęgą – popularnym youtuberem, który zasłynął m.in. postacią Boobs-mana, który biegał po mieście i macał piersi przypadkowych kobiet. Więcej na temat tej sytuacji przeczytacie tutaj:

WIĘCEJ