Maja Janowska na początku była rozpoznawana jako przyjaciółka i hypemanka Young Leosi, ale jej talent muzyczny, styl i charyzma spowodowały, że to właśnie ona jest nową it girl internetu. Jej rozpoznawalność rośnie nie tylko na Instagramie czy TikToku, ale nawet na Twitterze, gdzie Maja swobodnie gada ze swoimi fanami. W grudniu została twarzą kampanii RE.DESIGN Reserved i zaprojektowała limitowaną kolekcję LOVE. W czerwcu Yanek Wasiuchnik wybrał się z nią na miasto porobić fotki. Teraz, w ramach odganiania styczniowej szarości postanowiliśmy usiąść z nią, porozmawiać o tym co zmieniło się ostatnio w jej życiu i przejrzeć wspomnienia minionego lata.

Jesteś po pierwszej trasie koncertowej z Young Leosią, czujesz, że to doświadczenie jakoś Cię zmieniło?
Kiedy stawiałam pierwsze kroki na scenie stres był ogromny, ale z każdym kolejnym koncertem coraz mniejszy. Nieważne co by się nie działo – jestem na scenie ze swoimi przyjaciółmi i to oni dają mi największe wsparcie. Wiem, że ostatecznie ten stres mnie nie pokona.
Jeszcze rok temu nie wyobrażałam sobie śpiewać przed nawet paroma osobami haha. Teraz czuję się do tego przygotowana, wiem co mam robić i staram się to robić jak najlepiej.

Czy czujesz, że teraz Twoja relacja z muzyką jest bardziej intensywna?
Od zawsze eksperymentowałam z grą na różnych instrumentach a teraz mam trochę więcej czasu, więc w końcu mogę to rozwijać. W tym roku planuję nauczyć się grać na gitarze klasycznej, a potem zobaczymy co dalej.
Masz jakieś nuty, których teraz słuchasz na loopie?
W kółko słucham trzech nut, FKA twigs ft. The Weeknd – tears in the club, Lauren Jauregui – Falling i Steve Lacy – Dark Red, koniecznie obczajcie

Jak zmieniło się Twoje życie po przeprowadzce do Warszawy?
W ogóle nie czułam się sobą w małym mieście, wiele spraw mnie tam hamowało. W momencie kiedy się przeprowadziłam, trochę poczułam jakbym dostała nowe życie, o wiele szczęśliwsze.
Mimo tego, że nie odnajdowałam się w miasteczku, z którego pochodzę zawsze miałam największe wsparcie u rodziców. To oni są moimi najlepszymi przyjaciółmi i przyczynili się do tego, że w końcu mogę żyć swoim żyćkiem.

Biorąc pod uwagę swoje doświadczenia, czy jest coś co zmieniłabyś w systemie szkolnictwa?
Chciałabym, żeby każdy mógł rozwijać się w tym w czym chce, a przychodząc do szkoły nie powinien się martwić o swoje bezpieczeństwo. Mam nadzieję, że kiedyś się to zmieni, a spełnianie marzeń przez dzieci nie będzie problemem nauczycieli, bo to nigdy nie powinno tak wyglądać.

Wiele się zmienia w Twoim życiu, jak się czujesz z taką ilością nowych przeżyć?
Spełnianie marzeń jest cudowne, ale jeszcze lepsze jest robienie tego z najbliższymi osobami. Zawsze będę wdzięczna Sarze za możliwość bycia jej hypemanką.
Wiem też, że jestem ogromnym wsparciem dla Sary, tak jak ona dla mnie – wzajemną obecnością ułatwiamy sobie występowanie przed tysiącami ludzi. Wiem, że zawsze będziemy się wspierać w tym co robimy i strasznie się cieszę, że znalazłam w swoim życiu kogoś takiego jak ona. Jest dla mnie jak siostra.
Foty – Yan Wasiuchnik
Make up – Zosia Siwek
Pazy – Olga Nailed It
Produkcja – Coco Kate
Stylizacja – Matylda Terlecka