Wystawa przyjrzy się paralelom pomiędzy polowaniami na czarownice sprzed kilku stuleci oraz współczesnym prześladowaniom kobiet, które nie poddają się patriarchalnym standardom.
Mimo stale rosnących statystyk dotyczących zachorowań na COVID-19 w naszym kraju, proces rozmrażania gospodarki trwa, a rodacy coraz chętniej wracają do przedpandemicznych sposobów funkcjonowania. Od 4 maja galerie sztuki oraz muzea mogą przyjmować stacjonarnie gości. Większość z tych instytucji nie była jednak gotowa na wznowienie działalności w tak krótkim czasie – w związku z tym duża część obiektów nadal jest zamknięta.
Jedną z pierwszych wystaw otwartych po powrocie do działalności będzie BWA Warszawa. Już w najbliższy weekend – 29 i 30 maja pokaże wystawę W czarodziejską burzę włożę własną duszę*. Ekspozycja w całości nawiązuje do polowań na czarownice, które miały miejsce na świecie pomiędzy XV a XVIII wiekiem. – Wystawa zaprezentuje sposoby odradzania się archetypu czarownicy w twórczości współczesnych artystek i artystów. Przeanalizuje, w jaki sposób brak rozliczenia się z masowych zbrodni na czarownicach wpłynął na kształt dzisiejszego świata. A także jak prześladowania te odbijają się echem we współczesnych uprzedzeniach wobec kobiet oraz osób wymykających się patriarchalnym strukturom podporządkowania? – głosi jeden z akapitów tekstu kuratorskiego towarzyszącego wystawie.
W budynku warszawskiego BWA będziemy mogli zobaczyć prace Adama Adacha, Agnieszki Brzeżańskiej, Ewy Ciepielewskiej, Martyny Czech, Zuzy Krajewskiej, Natalii LL, Dominiki Olszowy, Karola Radziszewskiego, Mikołaja Sobczaka oraz Virgins Deluxe. Kuratorką W czarodziejską burzę włożę własną duszę* jest Zofia Krawiec.
Wystawie, z powodu obostrzeń związanych ze zgromadzeniami, nie będzie towarzyszył tradycyjny wernisaż. Zamiast tego otwarcie jest rozłożone na dwa pierwsze dni i będzie się odbywało od 14 do 18. Ekspozycję będzie można obejrzeć do 31 lipca. Więcej informacji znajdziecie na facebookowej stronie wydarzenia.