Are you not embarazzed?
Udział Jacka Jelonka w 26. edycji Tańca z Gwiazdami jest przełomowy dla historii programu. To pierwszy uczestnik w Polsce, który zatańczy w parze jednopłciowej. W pierwszym gejowskim reality-show w Polsce Jelonek szukał swojego księcia z bajki. Ostatecznie związał się z Oliwierem Kubiakiem, z którym pozostaje w związku. Jego udział w Tańcu z Gwiazdami poruszył całą Polskę, niestety, nie mogło się obejść bez komplikacji – nikt z byłych uczestników polskiej wersji programu nie chciał wystąpić z Jackiem w duecie. Jak podaje WP Gwiazdy: Na tym etapie już wiadomo, że z Jackiem nie zatańczy żaden z weteranów programu, czyli ani Rafał Maserak, ani Stefano Terrazzino. Podobno tancerze odmówili z obawy o to, jak zostaną odebrani przez konserwatywną, i powiedzmy sobie szczerze, homofobiczną polską publiczność. To naprawdę smutne, że w 2022 roku wciąż musimy prowadzić te same rozmowy. Jeśli to prawda, to pokazuje, jak bardzo potrzebna jest w Polsce reprezentacja osób LGBTQ+ w mainstreamie i tym większe chapeu bas dla Jacka, że zdecydował na wzięcie udziału w programie. Kto w takim razie będzie towarzyszył mu na parkiecie?
Jest bardzo prawdopodobne, że partnerem Jacka będzie tancerz, który na czas programu przyleci do nas zza granicy. Mówi się, że będzie to mężczyzna na co dzień mieszkający i rozwijający swoją taneczną karierę w Wielkiej Brytanii – czytamy dalej na WP Gwiazdy. Wstyd, że Polska jest tak homofobicznym krajem, że trzeba ściągać kogoś zza granicy, by wystąpił w parze jednopłciowej w tanecznym show Polsatu. Uczestnicy Tańca z Gwiazdami poznają swoją parę na treningach miesiąc przed rozpoczęciem emisji, więc już lada moment, skoro pierwsze odcinki nowego sezonu mają trafić do emisji wczesną jesienią. Wtedy wszystko okaże się jasne, tymczasem przypominamy, że oprócz Jacka Jelonka w tym sezonie na parkiecie pojawi się m.in. detektyw bez licencji Krzysztof Rutkowski. Nie wiem, jak wy, ale my czekamy z zapartym tchem na dalszy rozwój sytuacji.