Social mediowy gigant zablokował nakładkę na zdjęcie, która promuje powszechny dostęp do aborcji.

Organizacja Women on Waves walczy o równouprawnienie kobiet oraz powszechny dostęp do antykoncepcji oraz praw aborcyjnych. Organizacja postanowiła nagłośnić sprawę cenzury zastosowanej przez Instagram. 4 marca na platformie miała się rozpocząć kampania, której celem było rozpowszechnianie idei darmowego dostępu do tabletek poronnych dla obywatelek Stanów Zjednoczonych. Akcja jest powiązana z poczynaniami amerykańskiego Sądu Najwyższego, który w tym czasie miał deliberować nad prawami aborcyjnymi.

Głównym elementem kampanii był filtr na zdjęcie, który sprawiał, że na głowie danej osoby pojawiała się korona stworzona z opakowań tabletek antykoncepcji awaryjnej – oczywiste odwołanie do wizerunku Statuy Wolności. Po otwarciu ust przez osobę przed kamerą pojawiały się z kolei słowa „Liberate Abortion Pills”. Stworzona przez, zajmującą się technikami augmented reality, artystkę Chloe Karayiannis nakładka jest cyfrową repliką pracy stworzonej przez Evę van Kempen.

Instagram odrzucił jednak filtr powołując się na swój regulamin i twierdząc, że „efekt nie jest odpowiedni dla młodszych użytkowników platformy” (czyli grupy wiekowej pomiędzy 13 a 18 rokiem życia). Aplikacja nie chce też promować żadnych produktów farmaceutycznych.

W swoim oświadczeniu Women on Waves twierdzą, że takie postępowanie to naruszenie „prawa do wolnego dostępu do informacji” oraz „wolności ekspresji”. Organizacja zachęca też by korzystać z filtra przy pomocy Facebooka (który dopuścił go do użytku) i wstawiać powstałe zdjęcia i filmy na Instagram.

zdjęcie pracy Evy van Kempen, fot. Pedro da Fonseca
WIĘCEJ