Wystawy, pokazy filmów, dyskusje – 10. edycja wydarzenia to ciekawa propozycja.
Festiwale zmieniły sposób, w jaki korzystamy z kultury. Obrodziło ich trochę i w gąszczu tych największych gubią się inicjatywy mniejsze, nie mniej (a często nawet i bardziej) wartościowe. Jedną z nich jest bydgoski Fonomo Music & Film Festival, który w tym roku ma swoją dziesiątą edycję. Od 15 do 17 października w kinie MCK odbędą się pokazy filmowe, podzielone na trzy bloki tematyczne. Nas najbardziej zainteresowała część zatytułowana CHIRURGIA DŹWIĘKOWA, która skupia się na tematyce dźwięku, rozumianej na różne sposoby. Będzie można zobaczyć Reality w reżyserii Quentina Dupieux (aka Mr. Oizo), głośny Sound of Metal Dariusa Mardera i Memorię Apichatponga Weerasethakula. Część muzyczna, która odbędzie się od 20 do 23 października, przyniesie różnorodny i bardzo ciekawy skład. Będzie można posłuchać m.in. basowego guru Kode9, intrygującej Aïshy Devi, czy elektronicznego weterana Deadbeata. Fonomo nie boi się odważnych zestawień, bo obok hołdującego klasyce Stefana Wesołowskiego zagra również nasz ulubieniec i niezły harcownik Julek Ploski. Z kolei Mołr Drammaz to doskonałe połączenie z wystawą Wojciecha Kucharczyka. Oprócz tego sporo innych wystaw, paneli dyskusyjnych, a także warsztatów dla dzieci i dorosłych. Warto kibicować takim inicjatywom, jak Fonomo – w ośrodkach, które nie należą do piątki największych miast w Polsce ambitne oferty festiwalowe smakują jeszcze lepiej!
