Popularna marka bielizny od dawna cierpiała na brak reprezentacji. Czy wreszcie nadszedł czas na zmiany?

Emira D’Spain, 25-letnia internetowa twórczyni (@xoxoemira) przeszła do historii jako pierwsza czarna trans kobieta, która kiedykolwiek współpracowała z Victoria’s Secret. Modelka wykorzystała swoją platformę do podkreślenia siły miłości własnej i autentyczności, a dla popularnej marki bieliźnianej, stworzyła walentynkowego TikToka, pokazując użytkowni(cz)kom, jak cieszyć się walentynkami, gdy jest się singlem lub singielką.

Na filmie D’Spain najpierw przymierza czerwony szlafrok i gorset Victoria’s Secret, maluje się i wybiera oufit. Potem sama wychodzi na lunch, kupuje sobie bukiet kwiatów i diamentowe kolczyki. Kończy dzień kąpielą z bąbelkami, skin-care routine robi w serduszkowej piżamie od VS.

@xoxoemira Valentine’s Day SINGLE Girl Edition 💌💖💫 with @Victoria’s Secret ❤️ The best love is self love! #vsfeelthelove #vspartner ♬ Hrs and Hrs - Muni Long

Victoria’s Secret współpracująca z trans kobietą to ogromna zmiana w stosunku do dawnej, restrykcyjnej polityki reprezentacyjnej marki. Partnerstwo z D’Spain może pomóc zmienić postrzeganie osób trans, które od dekad czekają na pozytywną reprezentację w mediach i miejmy nadzieję, że ten czas wreszcie nadszedł. W wywiadzie dla Teen Vogue w 2018 roku aktywistka i modelka Leyna Bloom zdradziła, że jej celem jest zostać pierwszą trans, niebiałą kobietą, która weźmie udział w pokazie mody Victoria’s Secret. Teraz, cztery lata później, Victoria’s Secret wreszcie podjęła krok w stronę większej reprezentacji. Co to znaczy? Liczymy na to, że marka zacznie współpracować z osobami o różnych ciałach (brak inkluzywnych rozmiarów to kolejny zarzut) i tożsamościach płciowych i w różnym wieku, by w swoich kampaniach reklamowych pokazywać piękno w rozmaitych odsłonach. Niech będzie to początek prawdziwej reprezentacji, a nie tylko chwilowa moda.

WIĘCEJ