Multimiliarder napisał też, że jego firma skutecznie wszczepiła jeden z czipów małpie, która jest w tej chwili zdolna do grania w gry wideo za pomocą myśli.

Elon Musk z tygodnia na tydzień staje się coraz bardziej komiksową postacią. Biznesmen nie tylko jest najbogatszym człowiekiem świata. Planuje też oczywiście rychłą kolonizację Marsa, a swoimi tweetami jest w stanie wpływać na giełdę oraz rynki walutowe – ostatnio np. mocno podniósł wartość memicznej kryptowaluty Dogecoin. Teraz, multimiliarder zapowiada z kolei, że w tym roku rozpocznie się testowanie technologii Neuralink na ludziach.

Neuralink, jedna z firm Muska, zajmuje się opracowywaniem technologii implementowania komputerowych interfejsów wprost do mózgu. Ostatnio, CEO Tesli ogłosił, że jedna z małp z wszczepionym czipem produkcji Neuralink jest w stanie grać w gry wideo wyłącznie przy pomocy myśli. W następnej fazie, Musk chce, by dwójka człekokształtnych ssaków była w stanie wspólnie grać w proste gry.

2 lutego na swoim Twitterze, 49-latek zdradził także, że planuje wdrożenie testowania technologii na ludziach już w tym roku. Interfejs docelowo miałby bowiem pomóc w przezwyciężaniu chorób neurologicznych, np. Alzheimera czy Parkinsona. – Neuralink bardzo ciężko pracuje nad tym, by implanty były bezpieczne i jest w intensywnym kontakcie z Agencją Żywności i Leków. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, będziemy mogli rozpocząć próby na ludziach już w tym roku – napisał Musk w odpowiedzi na wiadomość mężczyzny, który, w wyniku wypadku, jest sparaliżowany od ramion w dół i sam wyraził chęć testowania technologii.

Wizje rodem z science-fiction są więc już tuż za rogiem. Jeśli technologia Neuralink wejdzie do szerokiej dystrybucji, spełni się też jeden z najgorszych snów wszystkich foliarzy.

WIĘCEJ