Drag kings i drag queens z dodatkowym chromosomem pokazują, na czym polega prawdziwa inkluzywność.

Drag dziś jest nie tylko powszechnie rozpoznawaną formą sztuki, ale częścią globalnego przemysłu rozrywki. Drag queens są nie tylko performerkami, ale też influencerkami i celebrytkami, jednak mimo rosnącego zainteresowania ze strony rozmaitych grup, mainstreamowemu dragowi wciąż zarzuca się eksluzywność i brak reprezentacji ze strony osób z niepełnosprawnościami. Z tym podwójnym standardem walczy Drag Syndrome – kolektyw artystów i artystek z zespołem Downa stworzony w 2018 roku w Londynie. Projekt zainicjowany przez choreografa Daniela Vaisa daje osobom z zaburzeniami uczenia się wyjątkową szansę, by wyrazić siebie i pokazać światu swój wyjątkowy talent. Drag Syndrome zjeździli już dużą część Europy, byli w Meksyku, Stanach zjednoczonych i w Kandzie, na szczęście mimo napiętego grafiku kilkoro gwiazd znalazło czas, by opowiedzieć nam, za co kochają drag.

Lady Mercury dołączyła do zespołu po obejrzeniu występu Drag Syndrome w jej rodzinnym mieście. To było bardzo inspirujące zobaczyć osoby takie jak ja w roli pracujących artystów. Na scenie jest radosna i uwielbia zabawę, drag kocha za pewność siebie, którą jej daje. Lady Mercury to część mnie, jest zawsze gotowa wyjść na scenę i zrobić show, nigdy się nie stresuje. Drag to dla mnie godność. Nie ma znaczenia, czy jesteś królem, czy królową, wiem, że wszyscy mamy niepełnosprawność, ale to nie powstrzymuje nas przed robieniem wielkich, ważnych rzeczy i… byciem divą. Wyrażamy siebie i ciężko pracujemy. Nasza więź nigdy się nie zerwie.

Na scenie drag kings i queens z zespołem Downa rozprawiają się ze stereotypami, badają granice i konsekwentnie starają się ją przesuwać. Każdy_a performer_ka musi stworzyć swoją osobowość w dragu, co daje im wyjątkową okazję kontrolowania własnej narracji. Członkowie i członkinie trupy na scenie są oceniani_e na podstawie swojego rzemiosła, a nie niepełnosprawności. Chodzi o robienie tego, co kochasz, bycie sobą i sławę – tłumaczy królowa chaosu Davina Starr. Uwielbiam, gdy ludzie mówią mi: „cześć piękna” i pytają, kim jestem. Będąc na scenie, czuję, że tłum jest tu dla mnie, a ja po prostu robię swoje.

Lady Francesca: na scenie jestem władcza, stylowa i niczego się nie boję. Uwielbiam makijaż i sukienki, jestem raperką i tancerką. Divą, która zawsze dostaje to, czego chce. Mam na koncie już wiele występów, byliśmy nawet na festiwalu i zrobiliśmy show na scenie pod gołym niebem – chcę być sławna.

Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że osoby z trudnościami w uczeniu się często obdarzone są doskonałą znajomością popkultury. To efekt godzin spędzonych na oglądaniu filmów, przeglądaniu i czytaniu czasopism oraz słuchaniu muzyki, a osoby z zespołem Downa mają bardzo rozwinięte zdolności pamięci i kontemplacji. Przeważnie zajęcia plastyczne, muzyczne i teatralne dla osób z dodatkowym chromosomem są postrzegane przede wszystkim jako źródło rozrywki, okazja do dobrej zabawy, co oczywiście jest niezwykle ważnym aspektem, ale utrudnia rozpoznanie wśród niektórych osób wyjątkowego talentu. Zakładamy, że jeśli jednostki mają trudności w uczeniu się, które hamują ich postępy intelektualnenaukowe, to będą one również ograniczone w swoich zdolnościach twórczych i ekspresyjnych, co mija się z prawdą. Potwierdzają to słowa głodnego przygód drag kinga Justina Bonda: oczywiście chodzi o dobrą zabawę, ale przede wszystkim jesteśmy profesjonalną grupą artystów z zespołem Downa, co znaczy, że doświadczamy świata w innym stylu. Każdy artysta drag chce pokazać ludziom talent, który w nim drzemie, my też. Niektóre osoby z niepełnosprawnościami często nie wyrażają swoich uczuć ani tego, kim tak naprawdę są. Chcemy im pomóc znaleźć w sobie chęć, by walczyć o siebie, więc jeśli interesuje cię drag i chcesz być częścią kochającej, opiekuńczej grupy, po prostu przyjdź i pokaż nam, na co cię stać. Justin Bond na scenie czuje się jak ryba w wodzie, jest pewny siebie i odważny, po prostu spektakularny. Publiczność się we mnie zakochuje, szaleją za mną, bo jestem dzikim performerem. Często słyszę, jak ludzie mówią: „to najbardziej fierce drag king, jakiego znam”.

Nikita Gold zwraca uwagę na to, że jest nie tylko zalotną divą, ale także bizsnewoman,  skupioną na pracy przedsiębiorczynią. W swoich występach jest wszechstronna, ale ponad wszystko uwielbia przechadzać się po scenie, to tam naprawdę się otwiera i widać jej prawdziwą energię. Kochamy naszych fanów za to, że dają nam mnóstwo wsparcia – opowiada. – Robią nam zdjęcia, zawsze proszą o autografy. To wspaniałe. Ale jak wiadomo, sława ma również swoje ciemne strony. Czasem ludzie są pijani i zachowują się niestosownie, nie chcemy tego i głośno o tym mówimy. Wszyscy mamy jakieś granice – wyjaśnia Justin Bond. Czasami w życiu napotykasz trudne sytuacje, dlatego ważne jest, aby mieć w sobie dużo miłości i szacunku do drugiej osoby – dodaje Lady Mercury.

W Polsce żyje około 60 tys. osób z zespołem Downa, które podobnie jak reszta społeczeństwa chcą się uczyć, pracować i udzielać towarzysko. Niestety polityka społeczna w Polsce pozostawia w tej dziedzinie wiele do życzenia. Zagraniczne projekty takie jak Drag Syndrome sprzyjają większej widoczności i integracji społecznej grupy, która niezwykle rzadko pojawia się  w mediach lub w sztuce. W większości krajów wciąż tylko nieliczni artyści z zespołem Downa zostali docenieni za swoje umiejętności malarskie, taneczne czy teatralne. Jeszcze mniej jest traktowanych w swoim zawodzie na równi z tymi, którzy nie doświadczają trudności w uczeniu się. Wciąż mamy wiele do zrobienia w kwestii rozprawienia się z mylnymi założeniami i rozpoznaniem osób z zespołem Downa, jako twórczych i ekspresyjnych. Zapewnienie dostępu do wysokiej jakości nauczania i możliwości zatrudnienia leży po stronie państwa, ale pierwszym krokiem do zmiany systemowej jest zmiana myślenia. Performerzy i performerki Drag Syndrome to niezwykle kreatywne osoby, które emanują siłą i po prostu robią swoje, a przy okazji przecierają szlaki i otwierają drzwi innym. Trzymamy kciuki, że i w Polsce kiedyś pojawi się dragowa rodzina z dodatkowym chromosomem.

WIĘCEJ