Sprawdź, gdzie i o której startują  protesty w twoim mieście.

To być może najmniej zaskakująca informacja świata, ale publikacja szóstego raportu IPCC, w którym ponad 700 naukowców i naukowczyń i prawie 200 reprezentantów i reprezentantek rządów krajowych alarmuje o katastrofie, czekającej nas w wyniku braku wspólnych działań na rzecz klimatu, właściwie nie zrobiła większego wrażenia na rządzących. Sprawy w swoje ręce znów muszą brać młodzi aktywiści i aktywistki, które jutro wezmą udział w globalnym strajku przeciwko bierności władz, a polskie protesty, organizowane przez Młodzieżowy Strajk Klimatyczny, przebiegać będą pod hasłem Wspólne działanie lub wspólne wymieranie. To kontynuacja globalnych strajków w ramach ruchu Fridays For Future, zainicjowanego przez Gretę Thunberg. Ostatnie dwa protesty odbywały się w czasie pandemii i ograniczeń dla zgromadzeń, aktywiści i aktywistki mają więc tym razem nadzieję na zwiększoną frekwencję. 

Jak mówi Kajetan Nowak, aktywista poznańskiego MSK i student energetyki, protest ma na celu m.in pokazanie, że wciąż nie jest za późno, by dokonać zmian mogących zatrzymać globalne ocieplenie na stosunkowo bezpiecznym poziomie – ale takie działania trzeba podjąć natychmiast. Czeka nas ogromny sprawdzian z solidarności, bo niektórzy ucierpią bardziej niż inni. Mam nadzieję, że w obliczu katastrofy pozostaniemy ludźmi i wykażemy się empatią. Pojednanie między grupami społecznymi będzie wymagające, ale za konieczne uznaliśmy mówienie o nim. Nie wiem, czy naprawienie wszystkich podziałów będzie możliwe – wiem, że musimy działać pomimo różnic. Pracy jest wiele, bo czeka nas błyskawiczna dekarbonizacja naszej cywilizacji w taki sposób, aby nie zostawić nikogo na lodzie – którego pozostaje coraz mniej – dodaje Nowak. 

Protesty odbędą się zarówno w największych polskich miastach, jak i w tych nieco mniejszych. Pierwsze wystartują o 10.00, a szczegółową rozpiskę, która pozwoli dołączyć wam do strajku w waszym mieście, znajdziecie w mediach społecznościowych Młodzieżowego Strajku Klimatycznego. 

 

WIĘCEJ