K-hole nabrał nowego znaczenia.
Ketamina – środek znieczulający popularny w ruchu kontrkulturowym lat 70., a następnie jako narkotyk klubowy znany jako „Special K” — niedawno określona jako obiecująca metoda leczenia umiarkowanej i ciężkiej postaci depresji oraz w przypadku osób, u których leczenie antydepresantami nie przynosi obiecanych skutków. W przeciwieństwie do konwencjonalnych leków przeciwdepresyjnych, które zwiększają poziom serotoniny, ketamina (i esketamina) wydaje się wpływać na neuroprzekaźnik zwany glutaminianem, który, jak się uważa, odgrywa rolę w regulowaniu nastroju. Ketamina potencjalnie skutecznie przeprogramowuje sposób komunikowania się komórek, wpływając na nastrój i wzorce myślowe. Dopiero w 2021 roku opublikowana została pierwsza praca naukowa, wyjaśniająca jak ketamina długotrwale wpływa na plastyczność synaptyczną i dlaczego jej efekt się kumuluje.
We wczesnych badaniach pacjenci cierpiący na szereg zaburzeń nastroju opornych na leki – w tym głęboką depresję, chorobę afektywną dwubiegunową, zaburzenie obsesyjno-kompulsywne i zespół lęku społecznego – zauważyli poprawę objawów, często natychmiastową. W rezultacie „ketaminowe kliniki” zaczęły się licznie pojawiać w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Wielkiej Brytanii, aczkolwiek jak na razie kierowane są tam osoby, które nie zareagowały na inne metody leczenia depresji. Zazwyczaj pacjenci przyjmują ketaminę w postaci dożylnej, aerozolu do nosa lub tabletki raz/dwa razy w tygodniu przez sześć do ośmiu tygodni (chociaż w niektórych przypadkach bywa i dłużej). Sesje trwają od jednej do dwóch godzin i mogą powodować poczucie dysocjacji lub oderwania od rzeczywistości oraz euforię.
Boom na ketaminę zwiększył dostęp do niej dla tysięcy osób, których zdrowie psychiczne może na tym potencjalnie skorzystać, ale niektórzy naukowcy i lekarze obawiają się, że lek nie jest jeszcze gotowy do powszechnego stosowania. Ketamina nie jest oficjalnie uznawana za lek przeciwdepresyjny i obecnie może być stosowana jedynie jako środek znieczulający lub przeciwbólowy, a esketamina jest stosowana wyłącznie w przypadkach leczenia przewlekłej, lekoopornej depresji. Pomimo 15 lat badań w tej kwestii, to wciąż dopiero początek. Ponadto ketamina może wywołać halucynacje i urojenia, a także wywoływać krótkotrwały wzrost ciśnienia, dlatego w wypadku stosowania konieczny jest nadzór lekarza.
W Polsce ketamina kwalifikuje się do grupy II-P – środków o niewielkich zastosowaniach medycznych i dużym potencjale nadużywania. Ketaminę do niedawna podawano wyłącznie we wlewach dożylnych, co stanowiło ograniczenie tej formy terapii, związane między innymi z koniecznością pobytu w szpitalu. Jednak w 2019 roku również do Polski zawitała nowa forma podawania esketaminy – w postaci sprayu donosowego, aczkolwiek takie podawanie neisie za sobą wysokie ryzyko niepoprawnego dawkowania. Technika aplikacji, jakość powietrza i ilość śluzu znacząco wplywają na poziom wchłaniania. W medycnie nie ma szybkich rozwiązań, za implementacją każdego leku idą lata badań klinicznych. O ile szybka poprawa zdrowia u pacjentów lekoopornych, stosujących ketaminę daje nadzieje, jest wciąż zbyt dużo pytań, które wymagają odpowiedzi, zanim ketaminę lub eskateminę wprowadzimy do codziennego użytku.
Jeśli myślisz o samobójstwie lub podejrzewasz o to kogoś bliskiego, skontaktuj się ze specjalistą pod jednym z darmowych numerów:
116 123 – Telefon Zaufania dla Osób Dorosłych w Kryzysie Emocjonalnym. Czynny od poniedziałku do piątku od godz. 14.00–22.00.
800 70 2222 – całodobowe Centrum Wsparcia dla Osób w Stanie Kryzysu Psychicznego
22 425 98 48 – Telefoniczna Pierwsza Pomoc Psychologiczna. Czynna od poniedziałku do piątku od 17:00 do 20:00 / sobota od 15:00 do 17:00.
Więcej informacji na stronie http://samobojstwo.pl/.