Trafne przesłanie od Bedoesa i White’a 2115.
Poza kooperacją z Golcami, trudno mówić cokolwiek złego o Bedoesie. To dobry duch polskiej sceny, chłopak o sercu po odpowiedniej stronie. W przeciwieństwie do kolegów po fachu nie boi się otwarcie krytykować seksizmu i homofobii. Zamiast tchórzyć przed swoją publiką, woli ją wychowywać i kierować w dobrą stronę. Ciekawie kombinuje też na gruncie muzycznym, nawet jeśli nie wszystkie eksperymenty były do końca udane. Nowy singiel Bedoesa i White’a 2115, na kapitalnym bicie Atutowego i Abela de Jonga, może być jednym z ważniejszych rapowych kawałków w tym roku.
„Bedoesiara” to ukłon nie tylko w stronę fanek sympatycznego artysty – to także trzeźwy komunikat do toksycznych typów. W roku, w którym Rusina wydaje swój haniebny debiut (na którym słowo suka w różnych formach gramatycznych pada średnio co 30 sekund), a najpopularniejszym artystą na polskim Spotify jest notoryczny seksista Malik Montana, taki kawałek to potrzebne przewietrzenie pokoju, który niepokojąco przypomina chłopięcą szatnię w gimnazjum. Ty nie potrzebujesz typa, co nie umie zrobić prania / Nie umie zrobić obiadu, kolacji i śniadania / Nie potrzebujesz typa, który po sobie nie zmywa / Ty to Bedoesiara, a nie kurwa jego mama / Jak cię frajer nie szanuje, to niech wraca walić konia / Nie wybaczaj zdrady i pierdol zjeba, jak wali focha – nawija Bedoes w pierwszej zwrotce, stojący w jawnej opozycji do nowej fali dzbanów spod znaku samców alfa. Jak cię jara bodyshaming, no to wypierdalaj – dorzuca White i mamy komplet. Jasne, o podobnych sprawach nawijało trio WRR i sama Ryfa solo, także u AdMy można znaleźć bardzo konkretne strzały w stronę toksycznych samców (o czym zresztą przeczytacie u nas tutaj) i tego typu tematy wybrzmiewają lepiej, kiedy mówią o nich same kobiety. Ale nie da się ukryć, że progresywne treści u polskich raperów – szczególnie na takim poziomie popularności jak u Bedoesa i White’a – należą do rzadkości i wpływ „Bedoesiary” może być znaczący. Klip jest także dość interesujący, z raperami zmieniającymi się w kobiety o różnym typie ciała. Singla posłuchacie poniżej.