Serio, sprawa jest poważna. Jak tak dalej pójdzie to będziemy siedzieć w domach, nawet gdy sytuacja z koronawirusem zostanie opanowana.
Większość z nas przyzwyczaiła się już do tymczasowej zmiany trybu życia. Jak tak dalej pójdzie, nie będzie ona chwilowa. Kluby są zamknięte, agencje koncertowe przekładają bookingi na dalsze terminy lub je odwołują, a organizatorzy letnich festiwali nerwowo śledzą wszelkie informacje ze świata dotyczące COVID-19 oraz wszystkich konsekwencji paraliżu, który wywołuje epidemia. Każdy dzień takiego stanu zmniejsza prawdopodobieństwo tego, że za jakiś czas spotkamy się w komplecie, ponieważ ludzie, którzy poświęcają swoje życie na umilanie nam czasu, a często spełnianie marzeń, pójdą z torbami – będą musieli sobie zająć inne zajęcie.
I to jest moment, w którym musimy zacząć działać. Właśnie zrobił to Going. – przewodnik kulturalny oraz bileteria – odpalając akcję #BiletWsparcia. Zasada jest prosta: Nie ma teraz wydarzeń, na które moglibyśmy nabyć wejściówki. Ale możemy za to, za symboliczną cenę 10 złotych, dać szansę na przeżycie organizatorom ulubionych koncertów i imprez oraz miejscom, w których najbardziej lubimy się bawić.
Jak zapowiada Going., lista zaangażowanych podmiotów będzie się prędko i regularnie powiększać. Na chwilę obecną można wesprzeć takie kluby jak warszawski SPATiF, krakowskie Zet Pe Te oraz białostockie FOMO. Wśród agencji, które liczą na waszą pomoc są Distorted Animals Booking, Winiary Bookings, Big Idea oraz Be Kolektiv. KLIKAJCIE TU!