Cardi opowiada m.in. o recesji, która czeka USA oraz smutku związanym z wycofaniem się Sandersa z wyścigu o prezydenturę.

Kinowe premiery są przekładane na dalekie terminy, a największe blockbustery mogą się nie ukazać w tym roku. Zamiast tego dostaliśmy za to nieoczekiwany, ale wielce potrzebny sequel do jednego z największych zeszłorocznych cudów Youtube’a – rozmowy Berniego Sandersa i Cardi B.

Cardi i Bernie tym razem, z oczywistych względów, pogadali za pośrednictwem internetu. Raperka wyraziła swój smutek z powodu wycofania się Sandersa z wyścigu o fotel Prezydenta USA. Rozmawiała też z niedoszłym kandydatem Demokratów m.in. o konsekwencjach epidemii COVID-19, nadchodzącym globalnym kryzysie finansowym oraz Joe Bidenie, który stanie w szranki z walczącym o reelekcję Donaldem Trumpem. Sanders zapowiedział, że zamierza pracować z Bidenem by ten stał się bardziej postępowy i miał szansę pokonać urzędującego Prezydenta.

Osobliwa chemia, która napędza ten duet to naprawdę coś wyjątkowego. Rozmowa zaczyna się w okolicach 36:55.

WIĘCEJ