To derusyfikacja barszczu!
1 lipca UNESCO umieściło ukraińską sztukę gotowania barszczu na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego, co naturalnie wywołało euforię w broniącej się przed Rosjanami Ukrainie. Zwycięstwo w wojnie o barszcz jest nasze! Bitwa o barszcz rozpoczęła się jeszcze przed wojną. I bez względu na to, jak bardzo Maria Zacharowa (rzeczniczka rosyjskiego MSZ – przyp. red.) nalegała, że ”książki kucharskie zostały zakazane, a przepis na danie był utrzymywany w tajemnicy i nie można było go ugotować” i że nasz barszcz to „przejaw ekstremizmu i nazizmu”, ten „przejaw ekstremizmu” jest teraz oficjalnie ukraiński i oficjalnie pod ochroną UNESCO – ogłosił ukraiński minister kultury Ołeksandr Tkaczenko.
Pomysł na wpisanie barszczu ukraińskiego na listę UNESCO ogłoszono w marcu 2021 roku. Wtedy to Ministerstwo Kultury złożyło wniosek w sprawie przyznania ochrony kulturze gotowania barszczu ukraińskiego. Decyzja miała zostać podjęta w 2023 roku, ale jak wiele dziedzin życia, również kultura ukraińska jest zagrożona przez inwazję Rosji na Ukrainę, dlatego UNESCO uznało, że dziedzictwo ukraińskie zostało zagrożone i rozpatrzyło wniosek już teraz.